Mam nadzieję, że już niedługo Leonek będzie mógł przetestować to podgrzewane legowisko :)
Może ciepłe miejsce pomoże mu w walce z chorobą.
Pełni napięcia czekamy teraz na to cudo - tzn. ja czekam, Leon jest zupełnie nieświadomy ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
O! :) Jak fajnie :)... Może Leon jest spod znaku ryby? Rybki tak mają..., że im zimno, a i pęcherz ciągle chory... - wiem, co mówię :P...
Kciuki trzymamy... :).
Prześlij komentarz