Po dłuższej przerwie postanowiłam dać znać, że żyjemy.
Leon balansuje ze zdrowiem ale nie jest źle. Uczymy się na nowo kocich zabaw. Nie są takie szalone jak był mały ale domaga się ich, a to dobry znak. Apetyt też mu zaczął dopisywać i nie muszę wreszcie zachęcać go by coś zjadł.
5 komentarze:
I co tak długo się nie odzywaliście ?
Wiem wiem Leonek chorował...
Zdrówka dalej życzmy.
Na zdjęciu Tata Leonka?
Jak dwa bliźniaki wyglądają :-)
No właśnie :)!!!... Odzywajcie się częściej, co? I przy okazji gratuluję 3 lat blogowania :)) (i dziękuję za komentarze u mnie :D).
Leon jest pięknym kotem ;)!, ale co się dziwić skoro tata był tak niesamowitym przystojniaczkiem... ;).
Like father, like son. They look very much the same.
Wyglądają na zdjęciu jak bliźniaki :))))
To bardzo dobry znak, że jest chętny do jedzonka i do zabawy.
Znaczy, że jest dobrze i tak trzymać!!!
Pozdrawiamy :))))))))))))
Baaardzo się cieszymy, że Leonek zdrowieje! Chęć do zabawy i apetyt to dobry znak :)
A Leonek... wykapany tatuś ;)
Prześlij komentarz